Czym jest poprawność polityczna i dlaczego warto mieć ten temat na uwadze, gdy prowadzisz firmę?
Poprawność polityczna to temat, który w ostatnich latach jest szeroko poruszany w dyskursie publicznym. System myślowy oparty na zasadach zachowania szacunku i tolerancji dla innych, zwłaszcza przedstawicieli mniejszości, a także unikaniu uchodzących za kontrowersyjne sądów i wypowiedzi, jest atakowany zwłaszcza przez wyznawców skrajnych poglądów społeczno-politycznych, według których polityczna poprawność to knebel ograniczający wolność.
Jednak różnica między dyskursem publicznym a prowadzeniem firmy jest taka, że poprawność polityczna i szeroko rozumiane dobre maniery to zazwyczaj zalety. Niewdawanie się w spory i unikanie przedstawiania swoich poglądów to skuteczna metoda maksymalizowania zysków oraz zwiększenia liczby potencjalnych klientów. Tyle teoria. W praktyce bywa bowiem różnie: w zależności od profilu firmy, skali działalności lub pomysłu na kształtowanie wizerunku marki, neutralność światopoglądowa może pomagać lub przeszkadzać.
Kreowanie wizerunku w biznesie na kontrowersyjnych poglądach bywa ryzykowne. Firma o jasno określonym wizerunku ideologicznym zawsze będzie miała ograniczone możliwości rozwoju, choćby tylko z uwagi na mniejszą grupę odbiorców. Większe będzie też ryzyko zburzenia wizerunku i mniejsza szansa na przykład na interesujące partnerstwa lub rozwijające projekty.
Postępowanie w biznesie zgodne z zasadami poprawności politycznej przez większość osób będzie odbierana pozytywnie. Wynika to z podstawowych wartości, które łączą nas jako ludzi: wiary w równość i brak dyskryminacji. Marki chcą dotrzeć do jak największej grupy odbiorców i maksymalizować zysk, dlatego zazwyczaj unikają kontrowersji i deklarują się po stronie uniwersalnych norm.
Pamiętajmy przy tym, że choć zaletą odrzucenia poprawności politycznej może być zwiększenie wyrazistości marki, to takie rozwiązanie niesie za sobą również wiele ryzyk, które mogą skończyć się kryzysem wizerunkowym.
Czy bojkoty konsumenckie ogłaszane często jako odpowiedź na nieetyczne zachowania firm, są skuteczne? Bywa różnie, chociaż zazwyczaj nawoływanie do zmasowanych akcji nie przynosi wymiernych strat finansowych.
Tak było na przykład z piwem Ciechan, jednym z pierwszych naprawdę popularnych browarów regionalnych. Marka bardzo szybko zwiększała sprzedaż i zyskiwała na popularności aż do 2014 roku, gdy jej właściciel udostępnił w internecie serię homofobicznych wpisów. Wywołało to efekt kuli śnieżnej: jedna z popularnych kawiarni urządziła akcję publicznego wylewania piwa tej marki, pojawiły się też nawoływania do bojkotu konsumenckiego. Niezależnie od tego spółka w 2014 roku osiągnęła jeden z lepszych wyników finansowych w historii. Prawdopodobnie zadziałał tu efekt mobilizacji konsumentów podzielających poglądy właściciela browaru. Z drugiej strony warto odnotować fakt, że od tego czasu firma ta i jej właściciel unika już tego typu kontrowersyjnych wypowiedzi.
Tak więc warto zastanowić się najpierw nad strategią firmy, jej grupą docelową, a następnie w oparciu o te wytyczne budować wizerunek. Niekiedy bycie kontrowersyjnym popłaca, ale raczej nie wynika to z jednorazowych kontrowersyjnych akcji, lecz z przemyślanego działania, które przynosi wymierne korzyści w formie stale poszerzającej się grupy konsumenckiej lub zwiększonych obrotów.
Warto rozważyć, czy bycie kontrowersyjnym się opłaci.